Od zawsze byłam fanką błyszczyków, najlepiej w odcieniach beżu. Jakiś czas temu koleżanka namówiła mnie, abym w końcu dojrzała do szminek. Wzięłam sobie tę radę do serca i powędrowałam do najbliższego MACa, aby rozejrzeć się za ładnym kolorem na usta. Oświadczyłam, że nigdy nie używałam szminek i zostałam rzucona na głęboką wodę: "To może Impassioned?" Cooo??? Takie kolorowe i intensywne dla mnie? Długo się zastanawiałam i w końcu kupiłam moją pierwszą szminkę - MAC Impassioned.
Kolor Impassioned to intensywne połączenie różu i czerwieni z odrobiną ciepłego odcienia koralowego. Wykończenie Amplified Creme oznacza, że szminka ma miękkie, kremowe wykończenie, jest mocno napigmentowana oraz ma żywy, intensywny i trwały kolor.
Szminka jest rzeczywiście trwała. Można w niej spokojnie zjeść obiad bez konieczności robienia poprawek przed deserem :) Przyznaję, że kolor jest odważny, ale można się przyzwyczaić. Dyskretne spojrzenia na ulicy gwarantowane. Według mnie najlepiej wygląda wieczorem i w sztucznym świetle. Na dzień wolę delikatniejszy efekt, dlatego delikatnie wklepuję ją palcem. Próbowałam uchwycić jej kolor na ustach, nie było to łatwe zadanie.
Lubicie intensywne odcienie szminek? Polecacie jakieś kolory?
tak intensywne kolory sa niestety nie dla mnie :> ale u Ciebie wygląda bardzo fajnie
OdpowiedzUsuńDziękuję, trochę mi zajęło czasu zanim sama przekonałam się do tak "widocznego" koloru na ustach :)
UsuńWiedziałam, że będzie Ci w niej ślicznie i nie pomyliłam się :)
OdpowiedzUsuńMiłej niedzieli Kejmi :*
Dziękuję, Tobie również :*
Usuńpięknie Ci w takim kolorze!
OdpowiedzUsuńDzięki ;)
Usuńnie dla nie takie kolorki, ale Tobie pasuje idealnie:)
OdpowiedzUsuńMiło mi to słyszeć :)
UsuńJa bardzo lubię intensywne kolory na ustach. Czerwony na większe okazje i wieczorne wyjścia, a do pracy często używam intensywnych róży i fuksji :).
OdpowiedzUsuńDo czerwonego chyba jeszcze nie dojrzałam, ale już niedługo... ;)
UsuńJaki śliczny kolor :) Szminka MACa trochę kosztują, ale warto w nie zainwestować :)
OdpowiedzUsuńWarto zapłacić trochę więcej za jakość i kolor :)
UsuńBardzo Ci pasuje ten kolorek. Oj muszę rozejrzeć się za szminką od MACa dla siebie :-)
OdpowiedzUsuń...ale uwaga, bo to wciąga - już się zastanawiam jaki kupię następny kolor :D
Usuńuwielbiam mocne szminki, najwiecej mam w odcieniach rozu :) polecam z sephory lub z maybelline ;)
OdpowiedzUsuńMuszę przetestować Sephorowe kolory :)
UsuńPieknie Ci w tym kolorze :)
OdpowiedzUsuńCudowny kolor:)
OdpowiedzUsuńŚliczny kolorek:) i pięknie prezentuje się na Twoich ustach!:)
OdpowiedzUsuńDzięki :*
UsuńJa zdecydowanie wolę spokojniejsze kolory, chociaż kilka mocniejszych też mam w swojej kolekcji ;)
OdpowiedzUsuńDopiero zaczynam moją kolekcję ;)
UsuńJest piekna i pasuje Ci! Ja oststnio tez pokochalam bardzo szminki i zdecydowanie lubie yakie zywe kolory:)
OdpowiedzUsuńDziękuję, chociaż na początku obawiałam się tak mocnego koloru :)
UsuńUtwierdziłaś mnie w przekonaniu, że dobrze zrobiłam kupują tę szminkę ;)
OdpowiedzUsuńNawet bardzo dobrze! :D
UsuńPrzepiękny kolor! Myślę, że skusiłabym się na taki kolor! Ostatnio szaleję za odcieniami różu :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńprześliczny kolor! cudownie wyglądasz! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, ale to nie ja, to MAC ;P
UsuńZdecydowanie jedna z moich ulubionych MACowych pomadek :) Tyle, że ja zazwyczaj nakładam ją tak, żeby intensywność koloru była masakryczna, hyhy :D
OdpowiedzUsuńOstatnio coraz bardziej podoba mi się taki intensywny efekt. Myślałam nawet o błyszczyku w tym samym odcieniu, dla podbicia koloru :)
Usuńmmm bardzo pasuje Ci ten kolorek
OdpowiedzUsuńWyglądasz bardzo dobrze w tym odcieniu. To prawda do szminek trzeba dojrzeć...
OdpowiedzUsuń