piątek, 11 stycznia 2013

Essie, Smokin' Hot

Markę Essie poznałam stosunkowo niedawno, bo rok temu. Pierwszym lakierem jaki kupiłam był Smokin' Hot. Kolor jest piękny. Zimny, śliwkowo-szary. Nie używałam go od zeszłej zimy i stwierdziłam, że najwyższa pora go w końcu odgrzebać ;) Dlatego dzisiaj wylądował na moich paznokciach.


Ponieważ lakier ma już prawie rok trochę zgęstniał. Na szczęście nie na tyle, aby uniemożliwiało to malowanie paznokci. Chyba jest to stara wersja Essiaka, bo ma bardzo cienki pędzelek. Co prawda, jest on doskonale precyzyjny, ale ile trzeba się nim namachać, aby nałożyć go na paznokcie. Tym bardziej, że do całkowitego krycia potrzebne są dwie warstwy lakieru.


Podoba Wam się Smokin' Hot? Nie wiem czy można go jeszcze dostać. W każdym razie ja nie widziałam go ani w Super-Pharm, ani Douglasie.

17 komentarzy:

  1. To jest numer 75? Bo jeśli tak to mam go (ja mam- rozumiesz!) :) i jest przepiękny! :)) Kupiłam w SP w przecenie za 24 zł ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie ten :) Jaki masz pędzelek? Tak samo cienki?

      Usuń
    2. Ja kupilam ostatnio i pędzelek nie jest taki cienki i maluje się nim naprawdę dobrze :)

      Usuń
    3. Pewnie masz lakier z nowej serii, a nie jak ja z starej. Dobrze, że Essie zmieniło się na lepsze :D

      Usuń
  2. Hehe, wczoraj tez wstawilam ten kolorek na bloga ;) jest piekny.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ładny kolor, mnie jednak nie jest ładnie w takich kolorach bo mam małą płytkę paznokciową i ciemny kolor ją jeszcze pomniejsza. No chyba że akurat są bardzo długie, co się czasem zdarza. Niestety teraz są króciutkie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nie lubię ciemnych kolorów na długich paznokciach, dlatego zawsze je skracam przed malowaniem :)

      Usuń
  4. podoba podoba, nawet go mam. Ale jak na lakiery Essie widzę w nim jeden podstawowy minus.. pędzelek- jest cienki, nie lubię takich, ciężko mi się nimi równo maluje :( zdecydowanie wolę te szersze :D
    kupowałam mi go koleżanka, więc nie miałam wyboru, gdybym widziała ten cienki pędzelek na pewno bym go nie kupiła..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie też cienki pędzelek doprowadza do szału. Na szczęście nowe lakiery essie mają już szerokie pędzelki :)

      Usuń
  5. Nie lubie takich pedzelkow,ciezko mi sie nimi maluje ,ale kolorek bardzo mi sie podoba!:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda. Cienki pędzelek psuje wszystko ...a szkoda, bo kolor ładny :)

      Usuń
  6. Super kolor, bardzo mi się podoba. Ja dodałabym do niego jakiś błyszczący element, ale tak tez fajnie wygląda.
    Zapraszam do obserwowania i sama obserwuję (:

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Muszę się jeszcze podszkolić w temacie ozdabiania paznokci :)

      Usuń
  7. Lubię takie kolory :) ja również niedawno odkryłam Essie i bardzo lubię te lakiery za ich trwałość i kolory :)

    Buziaki,Magda

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz