Postanowiłam dzisiaj miło rozpocząć długi weekend i uczcić go aromatyczną kąpielą z Dorothy. Sympatyczna Dorotka, zwana również "Somewhere over the rainbow" to Bubble Bar firmy Lush. Bubble Bar to bąbelki do kąpieli w kostce. Rozkruszamy taką kostkę pod strumieniem wody, a wanna wypełnia się puszystą pianą i pięknym zapachem.
Zapach Dorotki "na sucho" nie zauroczył mnie. Jest mocno kwiatowy, trochę vintage. Moja koleżanka porównała go do szarego mydła. Zapach w kąpieli jest zdecydowanie przyjemniejszy, delikatny, kwiatowy. Po kąpieli zapach pozostaje na skórze. Dorothy spodoba się fankom mydła Figs & Leaves, pachnie tak samo. Kostka barwi wodę na intensywny, niebieski kolor. Już połowa kostki wystarczy, aby zabarwić wodę, stworzyć dużo puszystej, pachnącej piany.
Dorothy była OK. Kostka zrobiła górę piany, zapach był przyjemny, ale nie zrobiła ze skórą nic wyjątkowego. Bardziej podobała mi się kąpiel z Creamy Candy, która zawiera kawałki masła kakaowego i olejek migdałowy. Kostka Dorothy kosztuje 2,99£, wolę kupić trochę tańszą Creamy Candy.