Jakiś czas temu pisałam o octowej płukance malinowej z Yves Rocher. Ponieważ bardzo mi się spodobała, postanowiłam przetestować tańszy odpowiednik z Marion. Która bardziej mi się spodobała? Która jest lepsza? Zainteresowanych zapraszam do lektury :)
Działanie: Obie płukanki spełniają swoje zadanie. Pozbywają się resztek szamponu i odżywki i zamykają łuski włosa. Dzięki płukankom włosy są gładkie, błyszczące i mniej się plączą. Pod względem działania, a jest to najważniejsza kategoria, wygrywają obie płukanki.
Zapach: Płukanka z Yves Rocher pachnie przepięknie. Jak świeże, kwaśne maliny. Jak malinowa mamba. W tej kategorii płukanka może pełnić funkcję aromaterapeutyczną. Płukanka z Marion pozostaje ze swoim zapachem daleko w tyle za YR. Pachnie chemicznie-owocowo. Bardziej przypomina mi płyn do mycia naczyń, niż kosmetyk do włosów.
Opakowanie: Wystarczy spojrzeć. Oczywiście, że Yves Rocher ma ładniejsze eleganckie, przyjemne dla oka opakowanie. Otwór butelki jest mały, co ułatwia dozowanie i zapobiega wylaniu zbyt dużej ilości produktu. Marion ma zwykłe opakowanie i trochę za duży otwór.
Skład: Płukanka z Yves Rocher składa się głównie z wody, octu winnego i malinowego aromatu. Płukanka z Marion, jak twierdzi producent octowa, ocet ma na 9 miejscu w składzie :/ Zawiera również silikony. Producent zapewnia, że płukanka nie zawiera SLS i SLES w składzie. Ok. Ale co z tego? Po co komu byłyby środki spieniające w płukance? Pod względem składu wygrywa płukanka z Yves Rocher.
Cena: W tej kategorii zdecydowanie wygrywa Marion. Kosztuje ok. 8 pln. To niewiele w porównaniu do płukanki z Yves Rocher, która kosztuje 25 pln. Jednak obecnie płukanka z YR jest na promocji i kosztuje niecałe 15 pln.
Podsumowując, płukanka z Yves Rocher działa, pięknie pachnie, ma ładne opakowanie i lepszy skład. Płukanka z Marion działa i jest zdecydowanie tańsza.
Kto wygrywa?
Moim zwycięzcą jest płukanka z Yves Rocher. Nie mówię, że płukanka z Marion jest zła. Też działa, ale pod wieloma względami mniej mi się podoba niż malinka z Yves Rocher. Ostatnio z okazji promocji uzupełniłam zapasy :)
Używacie płukanek do włosów, czy uważacie, że to zbędny gadżet?
Uwielbiam płukankę z YR! To mój KWC :)
OdpowiedzUsuńTeż ją bardzo lubię, a najbardziej zapach :D
UsuńMam też z YR i jak na razie nie widzę efektów...
OdpowiedzUsuńa spłukujesz ją zimną wodą?
UsuńNie miałam jeszcze żadnej ale mam nadzieję to kiedyś zmienić ;)
OdpowiedzUsuńsłyszałam o tych płukankach u ''nieesie25'' Agi i z chęcią bym je przetestowała ale jakoś nie mogę je nigdzie znaleźć :/
OdpowiedzUsuńPłukanki są dostępne w sklepie internetowym i sklepach stacjonarnych Yves Rocher. Promocja na płukankę jest do 24.01 :)
Usuńnie miałam zadnej, ale myslalam o jakiejs domowej, typu plukanka octowa:)
OdpowiedzUsuńBardzo dobry pomysł. Jeżeli nie będzie przeszkadzał Ci zapach, to może być nawet lepsza od wersji "sklepowych" ;)
UsuńNie używam płukanek, ale od dłuższego czasu kusi mnie z Marion, nie jest droga, więc pewnie bym ją wybrała zamiast Yves Rocher mimo zapachu :)
OdpowiedzUsuńWarto wypróbować. Taki przyjemny gadżet w codziennej pielęgnacji :)
Usuńchciałabym w końcu zakupić sobie tą płukankę z Marion, czytałam o niej dużo dobrego ;)
OdpowiedzUsuńPotwierdzam, działa. Jakby jeszcze pachniała, jak ta z YR, to by była idealna :D
UsuńOstatnio szukałam obydwu, ale obydwu nie było w sklepach na stanie:(
OdpowiedzUsuńMarion nigdy nie udało mi się znaleźć w sklepie stacjonarnym. Zamówiłam na Allegro :)
UsuńChyba w końcu też będę musiała tak zrobić :)
UsuńCieszę się, że przypadła Ci do gustu ;) Chętnie skorzystak z promocji w YR i też ją kupię :**
OdpowiedzUsuńBiorąc pod uwagę, że to przez Ciebie używam płukanek, to powinnaś! ;*
UsuńWłaśnie ostatnio przeszłam się do YR po tę płukankę, ale nie mieli jej na stanie. Dziś też tam zajrzę, bo mam na nią dużą ochotę :)
OdpowiedzUsuńJa ostatnio uzupełniłam zapasy w Złotych Tarasach i widziałam je w Galerii Mokotów :)
UsuńW Arkadii niestety nie mają :(
UsuńW YR w Łomiankach jest jeszcze kilka sztuk za 12,50 :)
UsuńNa moich następnych zakupach bezwarunkowo muszę kupić tą płukankę z YR :)
OdpowiedzUsuńja akurat zakupilam ta z marion, zobaczymy jak sprawdzi sie na moich zniszczonych wlosach...:)
OdpowiedzUsuńCzekam na Twoją opinię :)
Usuńhmm ciekawe aczkolwiek nie używam :D
OdpowiedzUsuńnie miałam żadnego z tych produktów, ale chetnie sie skusze:)
OdpowiedzUsuńmuszę wrócić do tej płukanki z YR...
OdpowiedzUsuńTo musisz się pospieszyć, bo w obecnej formie ją wycofują :/
Usuńużywałam tej z Marion i nawet byłam zadowolona, ale koniecznie muszę spróbować YR:)
OdpowiedzUsuńJeżeli lubisz piękne zapachy, to YR na pewno Ci się spodoba :)
Usuńna płukankę z Marion miałam sie skusić już dawno a teraz już wiem że nie warto
OdpowiedzUsuńJa wolę zainwestować w YR :)
UsuńMuszę w końcu wypróbować malinową serię Marion
OdpowiedzUsuńłlukanka jest ok. Mam jeszcze spray do włosów. Taki sobie :)
Usuń*Płukanka
UsuńNie używam płukanek...ale długo już myślę nad tą z Yves Rocher...czytałam wiele recenzji i wkońcu chyba się skuszę:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWarto ją wypróbować. Jak na razie cena spadła do 12,50 :D
UsuńChce ta plukanke malinowa z Yves Rocher:)
OdpowiedzUsuńja przywiozłam sobie jakiś czas temu 3 butelki mariona, było spoko, chociaż ja jakiejś wielkiej różnicy nie widziałam. w UK kosmetyki YR można zamawiać przez internet, jak mi się skończył marion, to tej akurat nie było w ofercie. z chęcią również bym przetestowała i YR
OdpowiedzUsuńW Polsce jest promocja -50%, może w UK też jest :)
Usuńzastanawiałam sie wlaśnie nad tą płukanką. po tej opinii chyba się na nia zdecyduję :)
OdpowiedzUsuń