piątek, 19 października 2012

Aussie, 3 Minute Miracle Reconstructor

Marka Aussie należy do koncernu Protect & Gamble (m.in.: Wella, Max Factor, Pantene). Marka została wykupiona przez koncern ok. 2003 r. Produkt reklamowany jako australijski, z kangurem w logo, jest niedostępny na rynku w Australii! :o Jest on przeznaczony na rynki amerykański i angielski. "Głównym" składnikiem produktu jest ekstrakt z Australian Balm Mint, nie znalazłam polskiej nazwy. Składnik ma zapewnić odbudowę, wygładzenie i nabłyszczenie włosów.


Odżywkę Aussie, 3 Minute Miracle Reconstructor, nabyłam dzięki Mamie i jej podróży do UK. Czytałam wcześniej o tym produkcie dużo pozytywnych rzeczy. Jest to produkt typowo drogeryjny, w Bootsie kosztował niecałe 5£ za tubę o pojemności 250 ml. 


Produkt nakładam na 1/3 do połowy włosów. Zmywam po ok. 1 - 3 minutach, w zależności od humoru i posiadanego czasu ;) Wygładza i nabłyszcza włosy, spełnia obietnicę producenta. Myślę, że nie jest do codziennego użytku, bo mógłby obciążyć włosy. Lepiej używać go jako maskę. Ciekawy jest sposób aplikacji produktu, od dołu opakowania, przez silikonową membranę.

Po wyciśnięciu produktu na rękę otrzymujemy bladoróżową odżywkę/maskę o kremowo-żelowej konsystencji. Produkt pachnie tak samo, jak wygląda - przyjemnie i słodko. Zapach porównałabym do zapachu gumy balonowej. Zapach utrzymuje się na włosach, co bardzo lubię.


Produkt jest dobry, ale nie jest to kosmetyczny must-have. Działać, działa, ale cudów nie czyni ;) Warto kupić przy okazji i przetestować. Dużym minusem jest dostępność. Można go kupić w UK, USA i na allegro. 

5 komentarzy:

  1. Chętnie bym ją wypróbowała, ale niestety nie zostało złożone zamówienie na nią u mojej Mamy ;) złożyłam za to zamówienie na EL w jasnym kolorze (zgodnie z Twoim poleceniem ;*) i na M.Korsa :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ...ale przetestowałaś najpierw kolor w drogerii? żeby nie było na mnie w razie czego ;P

      Usuń
    2. Nie przetestowałam, bo wiem, że muszę mieć najjaśniejszy! ;) Trudno, będzie na Ciebie ;)Miałam sprawdzić dziś w Douglasie, bo do zakupów dołączane są miniaturki w kosmetyczce, ale jakoś zupełnie o tym zapomniałam ;)

      Usuń
  2. to jedna z moich ulubionych odżywek do włosów:) Przepięknie pachnie i zapach faktycznie utrzymuje się na włosach. Raz pani w sklepie zapytała co to za perfumy, a to były tylko moje włosy:) Hihi. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapach jest świetny! Jak mi sie skończy, to chciałabym przetestować inne produkty tej firmy ;)

      Usuń

Dziękuję za komentarz